Reklama na przykładzie Cyberpunk 2077
Wystawianie nowego produktu na światło dzienne zawsze wiąże się z niepewnością i obawami co do tego jak on się właściwie sprzeda. Nic dziwnego też, że bardzo często lwia część funduszy i budżetu idzie na marketing tylko po to żeby dana rzecz zaistniała w szerszej świadomości dużej grupy ludzi. Celem nawet nie jest to by każdy był chętny sięgnąć po portfel w celu zakupu ale by najzwyczajniej w świecie było mowa o tym co chcemy sprzedać. Zrobić z tego coś w stylu tematu, który jest na czasie, choć sam produkt mógłby nawet jeszcze nie zaliczyć swojej premiery. Tutaj pewnie już wielu ludzi korci żeby dać jeden konkretny przykład, a mianowicie przypadek naszego rodzimego studia CD Projekt Red. Dobrze szerokiemu gronu znany Cyberpunk 2077. Gra, na którą czeka tak wielu ma już spokojnie kilka miesięcy opóźnienia a napompowanie, które ruszyło w marketing nie może ustać dopóki, dopóty do sklepów nie zostanie dostarczony towar końcowy. Firma zdecydowała się na zatrudnienie Keanu Reeves’a jako niemalże twarz całego tytułu. Mówi się że pieniądze jakie zostały na to przeznaczone biją na głowę światowych gigantów, nawet takich jak Rockstar. Jedyne co to liczyć, że Polakom się uda i będziemy świadkami kolejnego sukcesu pokroju Wiedźmina.